Autor |
Wiadomość |
Erith |
Wysłany: Pon 12:37, 31 Gru 2007 Temat postu: |
|
HA HA.. Jesteśmy przegrani, jako jestem szanowanym obywatelem miasta Lothlorien, mówię wszem i wobec, ze to było zaplanowane i tak jak ludzie sobie naważyli tak teraz plony zbierać będą... Nasz władca Lorien jest miłościwy i sprawiedliwy, a żeby doszło do czegos takiego musiał być sprowokowany, a więc na koniec dobre słowo dla was pozostaje... Żyjcie w zgodzie, a zgoda nie opóści was nigdy... Spokojnym krokiem odszedł od ludzi stojących w szczątkach swoich najbliższych, spokojnie obrucił sie machnął ręką na pożegnanie a nastepnie zniknął w ciemnosciach i w wielkiej chmurze dymu.... |
|
 |
Gakab Hillfounder |
Wysłany: Wto 22:22, 27 Lis 2007 Temat postu: Rozmowa... |
|
*Gakab podszedł do przywódcy rodu.* Panie Phoeniks Velve przywłaszczył sobie nasze włości i ogłosił sie władcą Lothlorien* Powiedział do krewnego swego* |
|
 |
Oromir Cämrawy |
Wysłany: Sob 14:26, 24 Lis 2007 Temat postu: Wyprawa do Lothlorien |
|
Była ciemna noc a drow wraz ze swoim wojskiem szedł na wyprawę do Lothlorien.Gdy już tam doszli zaczęła się bitwa.Dzieci płakały kobiety i mężami uciekały , zabijali wszystkich bez litości i ulgi.Zabierali wszystko co się tylko dało.
W drodze powrotnej...
Zabaczcie!...Tam biegie jakiś chłopiec.Larwen!...Złap go i przynieś go tutaj Larwen zaczął biec , aż go złapał.Przyniósł go do dowódcy rodu.Proszę panie oto in on.jka się nazywasz!.?.*Zapytał Oromir*.Mmmamm na imię Thorus.W więc chodź z nami Thorusie!..I ruszyli w drogę.Gdy dotarli do swego miasta to Oromir przyprowadził Thorusa do swojej żony.Proszę znaleźliśmy go w lesie.Uciekał nam ale Larwen go złapał.Jaki on piękny.*Odpowiedziała Mirayda.*Pod wieczór:Świętujemy zwycięstwo nad Lothlorien teraz to jest nasze miasto będą tam tylko Elfy Krasnoludy Magowie i Drowy.* |
|
 |